Święta tuż tuż, więc i do nas powoli wkrada się świąteczny nastrój. Na razie za sprawą kartek świątecznych, które od trzech dni tworzymy, ja i moje dzieci starsze, najmłodsza na razie się przygląda i gniecie papierki, które spadają pod stół :-)).
Inspiracje zaczerpnięte z Pinteresta, trochę własnej inwencji, cały stół materiałów plastycznych mojej córki i jak zwykle ogrom zapału..
Do dzieła!
Bardzo cenimy sobie prostotę, więc założenie było takie: mało ozdób, proste wykończenia, stonowane kolory. Ale założenie założeniem, a święta jednak wymagają nieco więcej koloru, tak więc kartki, można powiedzieć, reprezentują różnorodne style :-)
Niektóre wymagały sporo pracy, inne tylko kilka chwil przemyślenia i 5 minut działania, ale wszystkie bardzo nam się podobają i jak zawsze, żal je wysyłać.. dobrze, że jest blog, bo pozostaną na pamiątkę zdjęcia kartek i fotorelacja z procesu ich powstawania.
Poniżej prace najbardziej zaangażowanego członka naszej rodziny, który był gotów zrezygnować nawet z piłki na rzecz "kartkowania" (szczególnie pociągało go używanie kleju na gorąco..;-)).
Jego kartki trafiły już do rąk jego dwóch ukochanych Pań z przedszkola, kolejne zostaną rozesłane do rodziny i myślę, że będą wzruszały najbardziej.. na mnie tak właśnie działają.
A oto zbiór naszych dzieł gotowych do wysyłki:
Zachęcam wszystkich gorąco do takiego celebrowania przedświątecznego czasu, bo poza kartkami, które z pewnością zachwycą adresatów, daruje ono cudowne chwile spędzone wspólnie z dziećmi, a co za tym idzie piękne wspomnienia w przyszłości..
Od Aleksa Świąt Wesołych zdecydowanie wygrywa... Piękne kartki i bardzo ładne zdjęcia! ;)
OdpowiedzUsuń